Kto nie chciałby się cofnąć do lat dziecięcych? Kto nie chciałby być znowu „Gör”?
Ein Gör to dzieciak, podlotek, osóbka żyjąca sobie najczęściej fajnie i beztrosko. To inaczej berbeć, smyk, małolat 🙂
Jak po niemiecku można jeszcze inaczej nazwać takiego podlotka?
Jeśli przy okazji ten mały brzdąc jest również małym złośnikiem i prawdziwym wulkanem energii i pomysłów, niekoniecznie aprobowanych przez najbliższe otoczenie, można takiego człowieka nazwać:
der Knirps – malec, brzdąc
der Bengel- urwis, nicpoń, smyk
der Lausbub – łobuz, urwis
der Schlingel – gagatek, łobuziak
das Energiebündel – „mały szatan”, urwis, „wulkan energii”
ein lebhaftes Kind – ruchliwe dziecko
ein freches Kind – bezczelne, zuchwałe dziecko
Ale w przyrodzie występują też bardziej układne podlotki, te grzeczniejsze i spokojniejsze dla otoczenia. Można je nazwać następująco:
ein artiges / braves Kind – grzeczne dziecko
ein vorbildliches Kind – przykładne dziecko
ein gehorsames Kind – posłuszne dziecko
das Engelchen – aniołeczek
Idźmy dalej. Na naszej skali nie może zabraknąć również synusiów i córuni, którzy są „oczkami w głowie” rodziców, czyli najgrzeczniejszymi i najukochańszymi dziećmi na świecie:
das Wunderkind – cudowne dziecko
das Herzensliebling – ulubieniec
das Herzchen – serduszko
Ale chyba szybko taki „Wunderkind” z troskliwą pomocą rodziców może przeistoczyć się w modelowego, wzorcowego narcyza :
der Narziss – narcyz
Bis bald!